środa, 4 maja 2022

Z cyklu "Zeszyt rodzica" list do maturzystki

 Co tu powiedzieć swojej Maturzystce, by było to od serca? 

Powiedzieć warto to, właśnie prosto z serca. Warto przypomnieć sobie swoją maturę i to jak się wtedy czułam, jakie mam wspomnienia, co było dla mnie ważne, jak to wpłynęło na to kim jestem dziś. 

I życzyć właśnie pięknych wspomnień, dobrego czasu i tego, by to, co się wydarzy w te najbliższe dni zaprowadziło Maturzystów i Maturzystki do miejsca, w którym będą szczęśliwi.

Miałam to wczoraj w głowie, kiedy poszłam do córki, by jej to powiedzieć. Miałam też mnóstwo wzruszenia w sercu i bałam się, że coś pomylę, zapomnę, że wyjdzie nie tak, jakbym chciała. No, ale poszłam. Nie było jej w pokoju, a nawet w domu. Może i dobrze, bo wracając, wpadłam na pomysł, że napiszę to, co mam w sercu, na ładnym papierze. Potem pomyślałam, że zawiążę na kartce wstążkę. A na koniec zdecydowałam, że dodam do tego prezentu kwiatek. 

Poszłam do ogrodu, by poszukać wyjątkowego, pięknego, wiosennego kwiatka, który będzie pasował do moich słów, życzeń, do dobrej energii, którą chcę jej posłać. 

Znalazłam coś wyjątkowego, co bardzo się jej spodobało. 

Przeczytała w milczeniu. Patrzyłam we wzruszeniu. Stałyśmy w cichym uścisku naszych serc i ciał. Już nic nie trzeba było mówić. Choć było kilka słów o tym, że to piękne, wzruszające, wyjątkowe, o tym, że jest to dla nas ważne, że jesteśmy wdzięczne za to, że jesteśmy, że dana jest nam ta chwila. 



Następnego dnia moja koleżanka napisała: 

"(...) Ważne byśmy rozkwitali jako ludzie.

Nie dajcie sobie wmówić, że wynik na maturze świadczy o Was. Nie jesteście procentami. Tak jak nie jesteście czerwonym paskiem. Jesteście kimś znacznie więcej.
Rozkwitajcie dziś, juto, pojutrze i każdego kolejne dnia.
Dobrego dnia Maturzystki i Maturzyści."

Dołączam się do tych słów, które są mi niezmiernie bliskie.

Jesteśmy kimś znacznie więcej. ROZKWITAJMY!